Dziś pierwszy dzień wiosny. Niestety tylko kalendarzowej, bo za oknem jest raczej jesiennie, a momentami nawet zimowo. Nie ma wiosny za oknem, wpuśćmy ją na talerze! Dziś proponuję zielone placuszki ze szpinakiem. W odrobinę niecodziennej wersji, bo na słodko. Doskonałe zarówno na śniadanie, przekąskę, jak i na słodki obiad!
Składniki (na około 20 sztuk - zależnie od wielkości):
-200g świeżego szpinaku
-1 szklanka mąki pszennej
-1/2 szklanki posiekanych niezbyt drobno orzechów
-1/2 szklanki gęstego jogurtu naturalnego
-2 łyżki rozpuszczonego masła
-2 jajka
-1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
-1 łyżeczka cynamonu
-1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2-3 łyżki płynnego miodu
-szczypta soli
Ponadto:
-miód/syrop klonowy/cukier puder
-odrobina oleju lub masła do smażenia
Szpinak blendujemy na gładką masę. Dodajemy do niego roztrzepane jajko, jogurt, miód, rozpuszczone masło i mieszamy. W oddzielnym naczyniu łączymy mąkę, sodę, przyprawy i sól. Suche składniki oraz poszatkowane orzechy dodajemy do mokrej masy i dokładnie mieszamy. Ciasto powinno być dosyć gęste. Smażymy na rozgrzanej patelni wysmarowanej tłuszczem. Patelnia nie powinna być zbyt gorąca, w przeciwnym razie, placuszki mogą się nie dosmażyć w środku. Placuszki przewracamy na druga stronę, kiedy na powierzchni zaczną pojawiać się bąbelki.
Podajemy na ciepło z dodatkiem miodu lub syropu klonowego albo oprószone cukrem pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz