poniedziałek, 12 czerwca 2017

Kruche ciasto z truskawkami i budyniową pianką




Nadszedł mój najukochańszy sezon - sezon na truskawki! Jeszcze chwilka i koszyczek będzie można kupić za znośną cenę, a wtedy nic nie stanie na przeszkodzie, żeby truskawki jeść na śniadanie, obiad, kolację i deser. I przekąski. A póki co truskawki wylądowały u mnie w cieście. Ale za to jakim! Placek jest kruchutki z wierzchu a w środku wilgotny, nieprzesłodzony, po prostu pyszny!


Składniki (na formę 30x30cm):

Na ciasto:

-360g mąki pszennej
-2 łyżki mąki krupczatki
-3 łyżki cukru
-120g zimnego masła
-2 łyżki kwaśnej śmietany
-1 łyżka cukru waniliowego
-szczypta soli

Na budyniową piankę:

-4 duże białka
-2/3 szklanki cukru pudru
-2 opakowania budyniu śmietankowego (każdy na 0,5l mleka)
-1/4 szklanki oleju
-szczypta soli

Ponadto:

-600g truskawek
-2 łyżki cukru
-cukier puder do oprószenia

Masło siekamy na mniejsze kawałki. Dodajemy pozostałe składniki na ciasto. Krótko zagniatamy gładką masę. Jeśli ciasto będzie zbyt suche, można dodać odrobinę więcej śmietany. Ciasto dzielimy w proporcji 3:2. Formujemy kule i zawijamy je w folię spożywczą. Mniejszą kulę wkładamy do zamrażalnika, a większą do lodówki. Pozostawiamy tam na przynajmniej 2 godziny.Po tym czasie, wyjmujemy większą kulę. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rwiemy na małe kawałki i wylepiamy nim dno formy - nie dociskamy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15-20 minut. 

Truskawki obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Zasypujemy cukrem, mieszamy.

Przygotowujemy budyniową piankę. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania, łyżka po łyżce, dodajemy cukier puder, a następnie proszek budyniowy. Na końcu, cały czas miksując, cienkim strumieniem wlewamy olej.

Truskawki odsączamy z nadmiaru soku. Wykładamy na podpieczony spód. Przykrywamy je budyniową pianką, wyrównujemy za pomocą łyżki. Na wierzch, za pomocą tarki o dużych oczkach, ścieramy zmrożone ciasto. Pieczemy ok. 35-40 minut (do zrumienienia). Wystudzone ciasto oprószamy cukrem pudrem.


Smacznego!


Milion Smaków Truskawek - edycja czwarta

8 komentarzy:

  1. Pyszne ciasto, też takie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co z żółtkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam do omletu albo robię kogel-mogel :)

      Usuń
  3. Wow, jadłam takie kiedyś. Zdecydowanie nadeszła pora, aby odświeżyć trochę swoje kubki smakowe. Dziękuje za przepisik!

    OdpowiedzUsuń