Choć za oknem mróz i zima za pasem, to u mnie jeszcze jesienne smaki i kolory. Dziś pyszne drożdżowe bułeczki dyniowe, pachnące cynamonem i mięciutkie. Idealne na drugie śniadanie, albo jako wycieczkowy prowiant, ale nie tylko. Jak każde ciasto drożdżowe, wymagają odrobinę pracy, ale warto!
Na ciasto (około 15 sztuk):
-3 i 1/4 szklanki mąki pszennej + 3-4 łyżki
-1/4 szklanki cukru
-2 łyżeczki cynamonu
-1/4 łyżeczki mielonych goździków
-1/4 łyżeczki mielonego imbiru
-1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
-szczypta soli
-100ml mleka
-1 jajko
-1/2 szklanki pure z dyni
-110g roztopionego masła
-8g suchych drożdży
Nadzienie:
-80g miękkiego masła
-1 szklanka brązowego cukru
-3 łyżeczki cynamonu
Lukier:
-4 łyżki cukru pudru
-4-5 łyżek gorącej wody
-1/4 łyżeczki cynamonu
Mąkę (3 i 1/4 szklanki) mieszamy z cukrem, solą, drożdżami i przyprawami. Masło roztapiamy, dodajemy mleko i pure z dyni. Lekko podgrzewamy, nie może być zbyt gorące. Jajko roztrzepujemy w oddzielnym naczyniu. Wraz z roztopionym masłem dodajemy do mąki. Dokładnie wyrabiamy (można to zrobić za pomocą miksera z hakami) przez około 10 minut. Jeśli po tym czasie ciasto jest zbyt luźne, dosypujemy odrobinę mąki - ciasto powinno dać uformować się w kulę. Dużą misę smarujemy olejem, przekładamy do niej ciasto, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 2-2,5 godziny. Po tym czasie ciasto odgazowujemy przez uderzenie pięścią i krótkie wyrobienie. Rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 60x35cm. Równomiernie smarujemy masłem, a następnie, posypujemy brązowym cukrem wymieszanym z cynamonem. Lekko dociskamy, aby cukier przykleił się do ciasta. Zaczynając od dłuższego boku, zwijamy ciasto w dość ciasny rulon. Kroimy w plastry - ok. 15 sztuk. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Układamy na nim plastry ciasta pozostawiając niewielkie odstępy. Nakrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1 godzinę. Po tym czasie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 16-18 minut.
Cukier puder mieszamy z cynamonem, następnie ucieramy z dodatkiem gorącej wody. Jeśli będzie zbyt gęsty, dodajemy odrobinę więcej wody. Polewamy wystudzone bułeczki.
Smacznego!