Śniadania zwykle jemy w pospiechu. Złapiemy kawałek bułki, popijemy kawą i już. Czas nas goni, goni nas rodzina, praca. Ale nadchodzi weekend, święta, luźniejszy poranek i wtedy możemy przysiąść na chwilę i zjeść królewskie śniadanie. Dlaczego nie naleśniki? Albo tort? Albo dwa w jednym? Moja dzisiejsza propozycja to torcik z placuszków z dynią przełożony pysznym dżemem brzoskwiniowym. Takie śniadanie na pewno nastroi nas pozytywnie na resztę dnia.
Składniki na 10-12 naleśniczków (w zależności od wielkości):
- 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 3/4 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1 łyżka oleju (plus olej do smażenia)
- 1/2 szklanki pure z dyni
Dodatkowo:
- słoiczek dżemu brzoskwiniowego Łowicz
- pestki dyni
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, solą i przyprawami. Dodajemy mleko, jajka, olej, pure i mieszamy aż wszystkie składniki się połączą i nie będzie grudek.
Patelnię lekko smarujemy olejem i nagrzewamy. Masę naleśnikową wykładamy łyżką na rozgrzaną patelnię i formujemy okrągłe placuszki. Smażymy na złoto z obu stron. Przekładamy na talerz, każdy naleśnik smarujemy łyżeczką dżemu.
Gotowy torcik dekorujemy dżemem i pestkami dyni.
Ilość naleśników można dowolnie regulować. Mi wystarczą trzy "pięterka", ale mój Małż pożera aż osiem :)
Smacznego!
jakie apetyczne placuszki!
OdpowiedzUsuńjadłabym!
OdpowiedzUsuń