Zaskakujące połączenie: słodkie i słone. A jednak pasuje! Czekoladowe ciasto, ciężkie, wilgotne, nieprzesłodzone a do tego lekko słony krem z chrupiącymi pistacjami. Kto się odważy? Zapewniam, że warto!
Składniki (na tortownicę o średnicy 24cm):
Na ciasto:
-2 i 1/3 mąki pszennej
-5 łyżek kakao
-1 szklanka pure z dyni (może być czubata)
-3/4 szklanki brązowego cukru
-1/3 szklanki oleju
-3 duże jajka
-5 czubatych łyżek gęstego jogurtu naturalnego
-1 łyżeczka sody
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-szczypta soli
-1 łyżeczka cynamonu
Na krem:
-400g serka kanapkowego śmietankowego
-250g serka mascarpone
-4 łyżki cukru pudru
-60g pistacji (waga po obraniu)
-3 łyżki rumu
-kilka posiekanych pistacji do dekoracji
Przygotowujemy ciasto. W jednym naczyniu mieszamy razem roztrzepane jaja, pure z dyni, olej, jogurt i cukier. Do dużej miski przesiewamy mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę, sól oraz cynamon. Mieszamy. Dodajemy mokre składniki i mieszamy do połączenia. Ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut.
Przygotowujemy krem. Pistacje mielimy blenderem lub bardzo drobno siekamy. Serek ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy mascarpone, pistacje oraz rum. Miksujemy. Wystygniete ciasto przekrawamy na dwa blaty. Masę dzielimy na pół. Częścią kremu smarujemy środek ciasta, pozostałą wykładamy na górę. Wierzch posypujemy posiekanymi pistacjami. Odstawiamy do lodówki na około 2 godziny.
Smacznego!
Idealne ciasto na niedzielne spotkanie z rodziną. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Dziękuję za odwiedziny :)
Usuń