Rozpływam się. Ale nie narzekam na upał, przecież ciepełka mamy tak mało. Ratuję się zimną wodą z cytryną, lodami i schłodzonym ciastem. Na przykład tartą z czereśniami.
Składniki (na formę 26cm):
Na ciasto:
-180g zimnego masła
-150g mąki pszennej
-150g mąki krupczatki
-1 jajko
- żółtko
- żółtko
-szczypta soli
-2 łyżki cukru
-3 łyżki wody
Na krem (należy zacząć przygotowywać dzień wcześniej):
-300ml śmietany 30 lub 36%
-200g mlecznej czekolady
Dodatkowo:
-ok. 500g czereśni
Mąki mieszamy, dodajemy cukier, sól, jajko i wodę oraz posiekane zimne masło. Krótko zagniatamy gładkie ciasto, zawijamy w folię i odkładamy do lodówki na około godzinę.
Formę smarujemy masłem i wylepiamy ciastem - dno oraz boki. Nakłuwamy widelcem. Przykrywamy papierem i obciążamy kulkami ceramicznymi, grochem lub fasolą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 10 minut. Zdejmujemy obciążenie i pieczemy kolejne 20 minut. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Dzień wcześniej, podgrzewamy śmietanę dodajemy posiekaną czekoladę i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie wszystko dokładnie mieszamy do powstania jednolitej masy i odstawiamy na noc do lodówki. Dobrze schłodzoną masę ubijamy na sztywno za pomocą miksera. Wykładamy równomiernie na upieczony spód. Na wierzchu układamy wydrylowane czereśnie. Odstawiamy do schłodzenia. Ciasto przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Ale smakowite ciasto :) Dziękuję za udział w akcji Letnie owoce 2 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPyszności, ależ mi narobiłaś smaka:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/