Piątkowy obiad bez naleśników lub placków to dla mnie nie obiad. A żeby nie było monotonnie, za każdym razem wymyślam coś nowego. Ostatnio chodzą za mną smaki czekoladowe, więc oczywistym jest, że i takie były naleśniki. Niesłodkie, wytrawne wręcz ciasto w towarzystwie słodkiego bananowego twarożku sprawdzi się doskonale zarówno na obiad jak i niespieszne śniadanie.
Składniki (na 6 dużych naleśników):
Na ciasto:
-80g mąki pszennej
-20g kakao
-200ml mleka
-100ml wody
-2 jajka
-1 łyżka oleju
-szczypta soli
Na farsz:
-250g półtłustego twarogu
-1 łyżka miodu
-1 duży dojrzały banan
-miód i orzechy do podania
Twaróg miksujemy z miodem i bananem na gładką jednolitą masę. Wszystkie składniki ciasta naleśnikowego mieszamy razem dokładnie tak, aby nie było grudek, można zrobić to za pomocą miksera. Na patelni lekko posmarowanej tłuszczem smażymy naleśniki (musimy uważać przy przewracaniu, ciasto jest bardzo delikatne). Gotowe naleśniki smarujemy farszem do połowy, następnie składamy w trójkąty. Naleśniki można też zrolować. Wtedy smarujemy cienko farszem całe placki. Przed podaniem polewamy miodem i posypujemy odrobiną poszatkowanych orzechów.
Smacznego!
O matko... jadłabym garściami :D
OdpowiedzUsuńHaha, ja niestety też :)
OdpowiedzUsuń