Moja ciocia, przy prawie każdej okazji, stawia na stół ciasto, które uwielbiam: biszkopt z kremem z twarogu oraz bananami. Niestety, nigdy nie udało mi się zdobyć przepisu. Metodą eksperymentu wymyśliłam swój własny. Ciasto, a właściwie "torcik golasek" nie smakuje tak samo jak cocine, ale jest równie pyszne i dużo lżejsze! Najlepiej smakuje na drugi dzień po przygotowaniu!
Składniki:
Na biszkopt (forma o średnicy 24cm):
-5 jajek (białka i żółtka oddzielnie)
-3/4 szklanki cukru
-3/4 szklanki mąki pszennej
-4 łyżki budyniu waniliowego
-szczypta soli
Na krem:
-300g twarogu zmielonego dwukrotnie lub z wiaderka
-200g śmietany 30%
-skórka otarta z 1 cytryny
-60g cukru pudru
Do nasączenia:
-1/3 szklanki przegotowanej wody
-1 łyżeczka cukru
-sok z 1 cytryny
Ponadto:
-4 banany
-sok z połowy cytryny
-2-3 kosteczki gorzkiej czekolady
Przygotowujemy biszkopt. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę mieszamy z budyniem. Białka ubijamy z solą na sztywna pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, łyżka po łyżce, a następnie żółtka, po jednym. Wsypujemy mąkę i delikatnie, ale dokładnie mieszamy za pomocą łyżki lub łopatki. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 35 minut (do suchego patyczka). Formę z biszkoptem upuszczamy na podłogę z wysokości około pół metra (oczywiście dnem do dołu!). Zapobiegnie to opadaniu ciasta. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Śmietanę ubijamy na sztywno. W oddzielnej misie umieszczamy twaróg, cukier oraz skórkę. Miksujemy. Dodajemy ubitą śmietanę. Dokładnie mieszamy łyżką.
Ciasto dzielimy na 2 blaty. Banany kroimy na plasterki grubości około 0,5cm. Wodę mieszamy z sokiem cytryny i cukrem (powinien całkowicie się rozpuścić). Pierwszy blat nasączamy 1/2 powstałego ponczu. Układamy na nim plasterki bananów, skrapiamy sokiem z cytryny a następnie, przykrywamy 1/2 kremu twarożkowego. Przykrywamy drugim blatem i postępujemy tak samo. Wierzch kremu posypujemy startą czekoladą. Odstawiamy do schłodzenia na minimum 3 godziny. Przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Ciekawy przepis
OdpowiedzUsuń