Kolejny sposób na ujarzmienie znienawidzonej przez niektórych kaszki manny. Idealna, kremowa, słodka, ukoronowana dodatkiem słodkiej, ale nadal lekko cierpkiej czarnej porzeczki. Po takim śniadaniu zapomina się o przedszkolnym koszmarze w postaci zimnej kaszki pełnej grudek!
Składniki (na 2 duże porcje):
-5 czubatych łyżek kaszy manny
-500ml mleka
-150ml śmietany 30%
-2 łyżki syropu klonowego (można zastąpić miodem)
-szczypta soli
-150g czarnej porzeczki
-2 czubate łyżki cukru
W garnuszku o grubym dnie umieszczamy porzeczki i zasypujemy cukrem. Podgrzewamy lekko, aż puszczą sok a potem jeszcze chwilę gotujemy. Odstawiamy.
Mleko zagotowujemy ze śmietanką. Dodajemy syrop oraz sól. Wsypujemy mannę i mieszamy energicznie. Gotujemy chwilę do uzyskania pożądanej konsystencji (im dłużej gotujemy, tym jest gęstsza). Kaszkę przekładamy do miseczek. Na wierzch wykładamy przygotowany wcześniej porzeczkowy sos.
Smacznego!
Cóż za konsystencja :) Kocham mannę!
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Okazało się, że ja też :)
UsuńJa także uwielbiam mannę, koniecznie bede musiała jakąś sobie zapodać.
OdpowiedzUsuńOd razu poranek jest milszy po takim śniadanku :)
Usuń