sobota, 30 grudnia 2017

Szarlotka orzechowa


Na zakończenie starego roku oraz powitanie nowego proponuję pyszną orzechową szarlotkę. Kruchutkie ciasto z orzechową nutą oraz cała masa aromatycznych jabłek. Czy może być coś lepszego? Chyba tylko ciepła orzechowa szarlotka podana z gałką lodów waniliowych :)


Składniki (tortownica o średnicy 24cm):

Na ciasto:

-200g mąki krupczatki
-200g zmielonych orzechów włoskich
-100g mąki pszennej (tortowej)
-250g zimnego masła
-2 duże żółtka
-2 czubate łyżki śmietany 18%
-1/4 łyżeczki soli
-1/2 szklanki cukru pudru

Na farsz:

-2kg jabłek (najlepiej szarej renety)
-2 łyżeczki cynamonu
-1 łyżeczka mielonych goździków
-2 łyżki soku z cytryny
-2 łyżki brązowego cukru

Ponadto:

-2 czubate łyżki bułki tartej
-cukier puder do oprószenia
-garść orzechów włoskich

Przygotowujemy kruche ciasto. Masło siekamy na drobne kawałki. Wszystkie składniki na ciasto umieszczamy w misie. Rozcieramy palcami do zwilgotnienia składników, a następnie zagniatamy na jednolita masę. Można to zrobić za pomocą malaksera. Ciasto dzielimy na dwie części w proporcjach 2 do 1. Formujemy kule i każdą z nich zawijamy w folię. Większą część wkładamy do lodówki a mniejszą do zamrażalnika na około 1 godzinę.

Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na drobne plasterki (można to zrobić w malakserze). Umieszczamy w dużym naczyniu. Dodajemy cukier, cynamon, goździki oraz sok z cytryny i dokładnie mieszamy.

Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia a brzegi smarujemy masłem. Dno i boki wyklejamy schłodzonym ciastem (większą częścią), nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15 minut. Po tym czasie, ciasto wyjmujemy z piekarnika i osypujemy bułką tartą (wchłonie ona nadmiar wilgoci z jabłek). Wykładamy farsz jabłkowy, wyrównujemy. Mniejszą cześć ciasta ścieramy na tarce i równomiernie rozkładamy na wierzchu. Posypujemy posiekanymi orzechami. Pieczemy kolejne 65-70 minut w temperaturze 170 stopni. Po wystudzeniu wyjmujemy z formy i obficie oprószamy cukrem pudrem.


Smacznego!

środa, 27 grudnia 2017

Kruche ciasteczka korzenne


Święta, święta i już po... Ale założę się, że lodówki nadal są pełne świątecznych przysmaków. U mnie tak jest. Oprócz gara bigosu, pstrąga w galarecie i przeróżnych mięs, zostało też kilka puszek pierników i ciasteczek korzennych. Poszalałam trochę w tym roku i wyszło ich osiem różnych rodzajów zamkniętych w czternastu puszkach! Ale i z resztkami szybko się uporamy. I chociaż już po świętach, zapraszam dziś na kruche ciasteczka z korzenną nutką. Są przyjemnie chrupiące i doskonałe jako dodatek do popołudniowej herbatki.

Składniki (na ok. 30 ciastek, w zależności od wielkości):

-250g mąki pszennej
-120g brązowego cukru
-150g zimnego masła
-1 łyżeczka cynamonu
-1/2 łyżeczki mielonych goździków
-1/2 łyżeczki imbiru
-1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
-4 łyżki mleka
-szczypta soli

Mąkę mieszamy z solą, cukrem oraz przyprawami. Dodajemy mleko i posiekane masło. Zagniatamy gładkie ciasto. Owijamy je w folię i odkładamy do schłodzenia na kilka godzin. Po tym czasie ciasto dzielimy na kilka części i, lekko podsypując mąką, rozwałkowujemy na placki o grubości około 3-4mm. Wycinamy dowolne kształty (można użyć stempelków, ciastka doskonale zachowują kształt) i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut (aż brzegi zaczną się rumienić). 


Smacznego!

niedziela, 24 grudnia 2017

Tort piernikowy


Tort piernikowy, czyli piernik w bardziej eleganckim wydaniu. Miękkie ciasto piernikowe przełożone kwaskowatymi powidłami, masą marcepanową oraz delikatnym cynamonowym kremem. Po prostu pycha!

Składniki (tortownica o średnicy 22cm):

Na piernik:

-300g płynnego miodu
-180g masła
-3 duże jajka
-450g mąki pszennej
-2 łyżki kakao
-3 łyżki brązowego cukru
-1 łyżeczka sody
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki soli
- 5 łyżeczek przyprawy do piernika
-5 łyżek jogurtu greckiego

Na krem:

-300ml śmietany 30 lub 36 %
-250g serka mascarpone
-2 łyżki cukru pudru
-1 łyżeczka cynamonu

Do przełożenia:

-200g masy marcepanowej
-300g powideł śliwkowych
-3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
-3 łyżki soku z cytryny
-2 łyżki płatków migdałów (lub posiekanych migdałów)

Do dekoracji:

-masa marcepanowa
-płatki migdałów, orzechy 
-czekoladowa posypka

W garnuszku o grubym dnie rozpuszczamy masło, dodajemy miód oraz przyprawę do piernika. Zagotowujemy, odstawiamy do przestygnięcia. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i kakao. Jajka ucieramy z cukrem. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy na gładką masę. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy ciasto i wstawiamy do piekarnika nagranego do 180 stopni na około 65-70 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.

W garnku o grubym dnie umieszczamy razem powidła, sok z cytryny, skórkę pomarańczową oraz płatki migdałowe. Zagotowujemy i odstawiamy do przestygnięcia.

Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy serek mascarpone. Na końcu, łyżka po łyżce, wsypujemy cukier puder oraz cynamon.

Masę marcepanową dzielimy na dwie równe części. Każdą z nich rozwałkowujemy na cienki placek (w razie potrzeby delikatnie podsypujemy cukrem pudrem, aby uniknąć przyklejania do stolnicy lub wałka). Wykrawamy dwa koła równe średnicy ciasta (najlepiej pomóc sobie obręczą od tortownicy).

Ciasto dzielimy na trzy blaty, jeśli trzeba ścinamy wszelkie nierówności z góry. Na talerzu/paterze układamy pierwszy blat. Smarujemy go połową przygotowanych powideł. Przykrywamy je krążkiem z masy marcepanowej. Na wierzch kładziemy krem. Wyrównujemy i przykrywamy drugim blatem, z którym postępujemy tak samo. Całość przykrywamy trzecim krążkiem ciasta i smarujemy kremem cynamonowym (górę oraz boki). Wierzch dekorujemy migdałami, orzechami, czekoladową posypką lub marcepanem. Odstawiamy do lodówki na przynajmniej 2-3 godziny.


Smacznego!


środa, 20 grudnia 2017

Seromakowiec (makosernik) na korzennym spodzie


Boże Narodzenie bez makowca? Albo bez sernika? To chyba niemożliwe! Przynajmniej ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. A co by było gdyby połączyć te dwa wypieki i dołożyć do tego korzenny spód? Jedno z najpyszniejszych świątecznych ciast!


Składniki (forma o średnicy 22cm):

Na korzenny spód:

-200g ciastek korzennych, pierników (bez lukru i nadzienia)
-70 g masła
-1 łyżeczka przyprawy do piernika

Na masę makową:

-200g suchego  maku (może być już zmielony)
-1/2 szklanki cukru
-1/3 szklanki miodu
-70g rodzynków
-70g migdałów
-2 jajka
-2 łyżki skórki
-1 łyżka bułki tartej

Na masę serową (wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej):

-700g półtłustego twarogu zmielonego dwukrotnie (może być gotowy z wiaderka)
-1/2 szklanki cukru
-100g serka mascarpone
-3 jajka
-2 łyżki budyniu śmietankowego

Przygotowujemy spód. Ciastka rozdrabniamy, najlepiej zrobić to w blenderze. Dodajemy rozpuszczone masło oraz przyprawę korzenną i dokładnie mieszamy, do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wykładamy masę ciasteczkową, wyrównujemy i dociskamy. Odstawiamy do lodówki.

Mak zalewamy wrzątkiem (do przykrycia), odstawiamy do wsiąknięcia. Następnie, na bardzo drobnym sicie lub gazie odciskamy nadmiar wody, a mak mielimy dwa razy. Można użyć maku już zmielonego, wtedy wystarczy zalać wodą. Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy mak, rodzynki, skórkę pomarańczową, posiekane migdały, miód oraz bułkę tartą. Mieszamy. Białka ubijamy na sztywno. Delikatnie, ale dokładnie mieszamy z masą makową. Wykładamy na przygotowany spód i odstawiamy do lodówki.

Przygotowujemy masę serową. Białka oddzielamy od żółtek. Twaróg miksujemy z żółtkami, serkiem mascarpone, cukrem oraz budyniem. Białka ubijamy na sztywną pianę, delikatnie mieszamy z masą serową. Wykładamy na wcześniej przygotowane warstwy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy około 60 minut. Jeśli ciasto zacznie się zbytnio przypiekać od góry, przykrywamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy z formy po całkowitym wystygnięciu. Dekorujemy cukrem pudrem, lukrem lub czekoladą. Ja użyłam resztki serka mascarpone (150g) wymieszanego z cukrem pudrem (3 łyżeczki) i przyprawą do piernika (1/2 łyżeczki).


Smacznego!




niedziela, 17 grudnia 2017

Pierniczki tradycyjne


Tradycyjne pierniczki - doskonałe do lukrowania, ozdabiania, polewania czekoladą. Pięknie rosną i są bardzo aromatyczne. Ale to już ostatni dzwonek, aby je upiec. Zaraz po wystygnięciu twardnieją i muszą poleżeć kilka dni, żeby zmięknąć. Aby cieszyć się smakiem mięciutkich i pulchnych pierniczków w święta, najlepiej zamknąć je w puszcze w towarzystwie kawałka jabłka. Wtedy szybciej nabiorą wilgoci.
Przepis pochodzi z książki "Piernikowe Przepisy".

Składniki (na około 30 sztuk):

-200g płynnego miodu
-2 łyżeczki przyprawy do piernika (najlepiej domowej)
-1 łyżka kakao (dla koloru)
-100g cukru pudru
-1 jajko
-400g mąki pszennej
-3 łyżeczki proszku do pieczenia

Mąkę przesiewamy z kakao i proszkiem do pieczenia. Miód wlewamy do misy. Dodajemy przyprawę, cukier puder, jajko oraz mąkę. Mieszamy i zagniatamy jednolite ciasto. Dzielimy je na mniejsze porcje i, lekko podsypując mąką, wałkujemy na placek o grubości 5-7mm. Wykrawamy kształty i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch ciastek smarujemy wodą. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Pieczemy około 10-12 minut.

Dowolnie ozdabiamy (lub nie).


Smacznego!

środa, 13 grudnia 2017

Pierniczki flisaczka


Intensywnie korzenne i orzechowe pierniczki z pełne skórki pomarańczowej. Można je polukrować lub oblać czekoladą, ale ja najbardziej lubię takie "golaski". Robi się je szybko i łatwo. Aby je przygotować,  nie potrzebujemy foremek i stolnicy, ani też wielkich umiejętności. Przepis pochodzi z książki "Piernikowe Przepisy", którą udało mi się kupić w Żywym Muzeum Piernika w najbardziej piernikowym mieście, czyli Toruniu.


Składniki (na około 35 sztuk):

-1 szklanka brązowego cukru
-3/4 szklanki płynnego miodu
-50g masła w temperaturze pokojowej
-2 jajka
-1/4 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
-2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
-3/4 szklanki mielonych orzechów laskowych
-3/4 szklanki mielonych migdałów
-3 łyżki kakao
-3 łyżki przyprawy do piernika (najlepiej domowej)
-3/4 łyżeczki soli
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/4 łyżeczki sody oczyszczonej 

Mąkę mieszamy z sodą, solą, proszkiem do pieczenia, kakao, przyprawą do pieczenia oraz mielonymi orzechami i migdałami. Masło ucieramy z cukrem i miodem na puszysta masę. Cały czas ucierając, dodajemy jajka, jedno po drugim, a następnie porcjami mąkę. Na końcu dodajemy skórkę pomarańczową i ponownie miksujemy. Z gotowego ciasta formujemy kuleczki wielkości dużego orzecha włoskiego (warto maczać ręce w zimnej wodzie, ciasto jest bardzo lepkie), układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i lekko spłaszczamy. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 15 minut. Musimy dać pierniczkom chwilę na odsapnięcie, zanim zdejmiemy je z blachy. Studzimy na kratce. Polewamy lukrem lub czekoladą, według uznania.


Smacznego!

niedziela, 10 grudnia 2017

Christmas fruit cake - keks angielski

 Przyznam, że keks nie jest moim ulubionym świątecznym ciastem (nic nie przebije serniczka i makowca!), ale to nie znaczy, że nie zjem kawałka z wielką przyjemnością. Inspiracją do powstania tego przepisu była receptura znaleziona w książce "Mrs. Beeton's Family Cook Book". Po kilku zmianach powstało pyszne świąteczne ciasto. Dzięki ogromnej ilości bakalii jest ciężkie i sycące. Na pewno znajdzie się na moim świątecznym stole!


Składniki (na formę o średnicy 20cm, ja robiłam w formie na babkę):

-200g mąki pszennej
-1/2 łyżeczki soli
-2 łyżeczki przyprawy do piernika
-200g masła w temperaturze pokojowej
-200g brązowego cukru
-6 jajek
-100ml rumu lub wiśniówki
-50g posiekanych orzechów włoskich
-200g rodzynek
-200g suszonej żurawiny
-50g suszonych moreli
-100g suszonych śliwek
-50g daktyli
-100g wiśni kandyzowanych
-50g suszonej miechunki (można zastąpić dowolnym suszonym owocem)
-50g kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej
-lukier do polania

Formę smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia (dno i boki). Wszystkie bakalie mieszamy. Mąkę przesiewamy z solą i przyprawą korzenną. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Stopniowo dodajemy jajka, jedno po drugim. Na końcu wlewamy alkohol. Wsypujemy mąkę oraz bakalie, dokładnie mieszamy. Masę przekładamy do formy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni. Pieczemy 45 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy kolejne 60 minut. Obniżamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy dalsze 45-60 minut (aż środek ciasta będzie sprężysty). Wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Wyjmujemy z formy i polewamy lukrem.


Smacznego!

środa, 6 grudnia 2017

Świąteczne bajaderki



Mięciutkie i wilgotne, pachnące przyprawą korzenną świąteczne bajaderki to doskonały pomysł na wykorzystanie wszystkich nieudanych, krzywych, połamanych i smutnych pierników i ciastek  korzennych. To także dobry sposób na recykling pozostałych po świętach słodkości. Ładnie udekorowane i pomysłowo zapakowane mogą stanowić świetny słodki upominek. Proste i szybkie w przygotowaniu, nie wymagają wielkich umiejętności. 


Składniki (na około 20 sporych sztuk):

-ok. 400g ciastek korzennych / pierników (bez polewy i nadzienia)
-ok. 4łyżki powideł śliwkowych
-130g serka mascarpone
-1 łyżeczka cynamonu
-2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
-1 łyżka spirytusu

Ponadto:

-100g mlecznej czekolady
-posypki do dekoracji
-lukier

Ciastka rozdrabniamy w blenderze . Dodajemy  pozostałe składniki, dokładnie mieszamy. Masa powinna być na tyle wilgotna, aby można było lepić kulki. Jeśli jest za sucha, dodajemy odrobinę powideł, jeśli zbyt rzadka - więcej rozdrobnionych ciastek. Z powstałej masy lepimy kulki wielkości dużego orzecha włoskiego. Układamy na tacce lub desce do krojenia, wkładamy na 10-15 minut do zamrażarki.

Czekoladę rozpuszczamy na parze. Moczymy w niej schłodzone kuleczki. Dekorujemy kolorowymi posypkami i lukrem. Odkładamy na tackę i ponownie wkładamy na chwilę do zamrażarki. Przechowujemy w lodówce.


Smacznego!

piątek, 1 grudnia 2017

Kokosowe babeczki z wiśniami


W przerwach pomiędzy jedną a dziesiątą porcją pierniczków nabrałam ochoty na coś innego, niekorzennego. Wybór padł na szybkie i proste babeczki kokosowe. Są pulchne i wilgotne, a w środku niespodzianka: wiśnie. Ja użyłam takich "pijanych" ze spirytusu, ale mogą być także wiśnie z kompotu, czy świeże owoce w sezonie.


Składniki (na około 14 sztuk):

 -1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
-1 szklanka wiórków kokosowych
-4 łyżki oleju kokosowego
-1 szklanka śmietany kokosowej (mleko z puszki chłodzimy przez kilka dni w lodówce, wykorzystujemy gęstą część)
-2 jajka
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 łyżeczka sody
-2/3 szklanki cukru
-1/2 szklanki wydrylowanych wiśni
-2 łyżki likieru kokosowego

Na wierzch:

-50-60g białej czekolady
-wiórki kokosowe

Cukier ucieramy z olejem kokosowym. Dodajemy jajka, jedno po drugim, a następnie likier i śmietanę. Wsypujemy mąkę, wiórki, sodę i proszek do pieczenia. Miksujemy. Wiśnie przekrawamy na pół. Dodajemy do ciasta. Mieszamy łyżką lub szpatułką. Masę przekładamy do foremki wyłożonej papilotkami. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 20-25 minut (do suchego patyczka). Studzimy.

Czekoladę rozpuszczamy na parze. Smarujemy nią wierzch babeczek. Posypujemy wiórkami kokosowymi.


Smacznego!