Torcik, który łączy wszystkie smaki kojarzące się z Bożym Narodzeniem. No może poza bigosem i barszczem :) Znajdziemy tu mak i pomarańcze, korzenne nuty, marcepan, orzechy i powidła śliwkowe. Mimo to, tort wcale nie jest przesłodzony! Polecam, bo jest naprawdę przepyszny!
Składniki (na formę o średnicy 22cm):
Na biszkopt (na bazie przepisu z mojewypieki.com):
-5 jajek (białka i żółtka oddzielnie)
-3/4 szklanki cukru
-3/4 szklanki maki pszennej
-1/4 szklanki maki ziemniaczanej
-szczypta soli
-3 łyżki suchego maku
Na krem śmietanowy:
- 400g śmietany 30-36%
-250g serka mascarpone
-1/2 łyżeczki cynamonu
-1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
-2-3 łyżki cukru pudru
Do nasączenia:
-1/3 szklanki mocnej herbaty (zimnej)
-sok wyciśnięty z 1/2 pomarańczy
-3 łyżki spirytusu
Ponadto:
-powidła śliwkowe (słoik ok. 250g)
-1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
-1/2 łyżeczki cynamonu
-1/4 łyżeczki mielonych goździków
-skórka otarta z 1 pomarańczy
-200g marcepanu
Białka ubijamy z solą na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, łyżka po łyżce, a następnie żółtka, jedno po drugim. Cały czas miksując, wsypujemy mak, powoli. Mąki przesiewamy, dodajemy do masy i delikatnie ale dokładnie mieszamy za pomocą łyżki lub łopatki. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy masę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 40-45 minut (sprawdzamy patyczkiem). Po tym czasie formę wyjmujemy z piekarnika i upuszczamy na podłogę z wysokości około 50cm (najlepiej rozłożyć na podłodze ścierkę). Zapobiegnie to opadaniu ciasta. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Wszystkie składniki na poncz mieszamy.
Posiekane orzechy prażymy na suchej patelni. Przekładamy do rondelka, dodajemy powidła, cynamon, goździki, skórkę pomarańczową. Chwilę podgrzewamy, uważając, aby nie przypalić. Odstawiamy do wystudzenia.
Biszkopt kroimy na trzy blaty. Pierwszy blat nasączamy 1/3 ponczu. Wykładamy całe powidła, równomiernie rozsmarowujemy. Marcepan wałkujemy na cienki placek o średnicy 22cm, przykrywamy nim powidła. Nadmiar usuwamy za pomocą noża. Na warstwie marcepanu układamy drugi biszkopt. Nasączamy 1/3 ponczu. Śmietanę ubijamy wraz z serkiem mascarpone na sztywną masę, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder i przyprawy. 1/3 część kremu równomiernie rozsmarowujemy na cieście. Przykrywamy ostatnim blatem. Nasączamy. Całość pokrywamy pozostałym kremem. Dowolnie dekorujemy - u mnie odrobina suchego maku. Odstawiamy do lodówki na minimum 3 godziny.
Smacznego!
Z pewnością smakuje wybornie
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.
OdpowiedzUsuńwspaniale prowadzony blog
OdpowiedzUsuńświetny blog i ciekawe treści.
OdpowiedzUsuń