Dość ciepła i deszczowa aura sprawiła, że lasy obrodziły grzybami. Dzięki jednej wyprawie do lasu, udało się zebrać spory zapasik: grzyby suszone, grzybki marynowane, grzyby zamrożone. Ale najbardziej lubię takie świeże, z jajkiem i cebulką albo w pysznym risotto z mojej ukochanej kaszy pęczak. Polecam nie tylko miłośnikom grzybobrania!
Składniki (na 3 duże lub 4 mniejsze porcje, danie jest bardzo syte):
-ok. 300g świeżych grzybów leśnych (można użyć suszonych, ale należy je wcześniej namoczyć)
-1l bulionu warzywnego (gorącego)
-1,5 szklanki kaszy pęczak
-1 cebula
-2 ząbki czosnku
-0,5 szklanki białego wytrawnego wina
-5 łyżek startego parmezanu
-4 łyżki oliwy
-2 łyżeczki rozmarynu
-1 łyżeczka masła
-1 łyżka drobno posiekanego szczypiorku
-sól
-świeżo zmielony pieprz
Kaszę pęczak dokładnie płuczemy. Grzyby kroimy w mniejsze kawałki, obgotowujemy w osolonej wodzie (ok. 20-25 minut) i odcedzamy. Cebulę kroimy w kosteczkę. Wrzucamy na rozgrzaną oliwę, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i podsmażamy aż się zeszkli. Dodajemy kaszę, chwilę podsmażamy i zalewamy winem. Kiedy wino się zredukuję dodajemy 1 szklankę bulionu. Co jakiś czas mieszając, czekamy aż kasza wchłonie wywar. Dodajemy kolejną partię bulionu (1 łyżkę wazową). Czynność tę powtarzamy kilka razy - gdy nadmiar bulionu odparuje, dodajemy kolejną porcję. Pamiętajmy o mieszaniu potrawy! Wraz z ostatnią porcją wywaru dodajemy obgotowane grzyby oraz rozmaryn. Gdy płyn się zredukuje, zdejmujemy garnek z ognia. Dodajemy szczypiorek, łyżeczkę masła i starty parmezan. Całość dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Smacznego!
Wow, ale pychotka - nie jadłam czegoś takiego jeszcze, mniam!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Polecam na rozgrzewkę :)
Usuń