Sezon jagodowy nieuchronnie zmierza ku końcowi. Łapię więc ostatnie świeże jagody na pobliskim ryneczku i dodaję dosłownie do wszystkiego! Może trochę uda mi się zamrozić?
Dziś proponuję placuszki z dodatkiem banana i jagód. To jagody właśnie nadają placuszkom fioletowy kolor. Są wilgotne i dosyć słodkie, chociaż bez dodatku cukru. Z podanych proporcji wychodzi dość spora ilość, więc są idealne na śniadanie nawet dla sporej rodzinki! Można je podawać polane miodem, syropem klonowym, sosem czekoladowym, ale ja najbardziej lubię delikatnie oprószone cukrem pudrem.
Składniki (na około 25 sztuk):
-2 szklanki jogurtu naturalnego
-2 duże jajka
-1,5 szklanki pszennej mąki pełnoziarnistej
-szczypta soli
-2 łyżeczki sody oczyszczonej
-1 łyżka roztopionego oleju kokosowego (można zastąpić masłem)
-1 szklanka jagód
-1 bardzo dojrzały banan
W misce rozgniatamy widelce banana. Dodajemy pozostałe składniki (oprócz jagód) i dokładnie mieszamy, aby uzyskać jednolitą masę bez grudek. Można to zrobić za pomocą miksera. Na końcu dodajemy jagody i ponownie mieszamy do połączenia składników. Patelnię smarujemy niewielką ilością tłuszczu. Ciasto wykładamy na rozgrzaną patelnię za pomocą dużej łyżki. Smażymy na niewielkim ogniu, aż na powierzchni zaczną się pojawiać bąbelki, dopiero wtedy przewracamy na drugą stronę. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
Same pyszności! Koniecznie postaram się przyrządzić w tym tygodniu
OdpowiedzUsuńPolecam! Ja już kolejną partię smażę dzisiaj :)
Usuń