piątek, 25 lipca 2014

Imieninowy sernik klasyczny




Uwielbiam serniki. Najbardziej lubię ten maminy; ciężki, tłusty, z rodzynkami, polany czekoladą. Taki robi tylko mama i tylko dwa razy w roku. Bez niego nie ma żadnych świąt! Skoro sernik to jedno z moich ulubionych ciast, postanowiłam sprezentować sobie takie ciacho na imieniny. Wybór padł na "Old-fashioned cheesecake", czyli tradycyjny sernik, według Nigelli. Jak to ja, troszkę w nim pokombinowałam, ale nie dużo. Sernik jest idealny; puszysty, lekki, z cytrynową nutką. Przepyszny.

Spód:
-pełnoziarniste herbatniki (u mnie 16 sztuk)

Składniki na masę serową (wszystkie, oprócz śmietany, powinny być w temperaturze pokojowej):

- 725 g twarogu, zmielonego dwukrotnie (może być z wiaderka)
- 3/4 szklanki cukru
- 4 jajka, oddzielnie białka i żółtka
- 50 g mąki ziemniaczanej (lub budyniu waniliowego)
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 250 ml śmietany 36% (schłodzonej)

Dodatkowo:
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Formę 30x30cm (lub o zbliżonych wymiarach) wykładamy papierem, następnie na dnie układamy herbatniki, szczelnie jeden obok drugiego.

Twaróg miksujemy z cukrem. Dodajemy żółtka i krótko miksujemy, do połączenia składników. Dodajemy mąkę ziemniaczaną, sok z cytryny, ekstrakt waniliowy i ponownie bardzo krótko miksujemy.

Białka ubijamy na sztywno. Śmietanę także ubijamy, ale tak, aby pozostała płynna. Białka i śmietanę dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy przy pomocy łyżki. Powstałą masę przelewamy do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy przez około godzinę.

Czekoladę roztapiamy w kąpieli parowej i oblewamy nieco przestygnięty sernik. 



Smacznego!

2 komentarze: