Smażone tofu z nerkowcami

Kolejne danie zainspirowane Azją. Kolejny sposób na nijakie i skarpetowate tofu. Jak smakuje? Pikantne, orzechowe, z nutką orientu. Polecam!

Składniki (na 2 porcje):

-1 opakowanie tofu naturalnego (200g)

-1cm korzenia imbiru

-100g nerkowców

-1 czerwona cebula

-50g pieczarek

-3 ząbki czosnku

-2 łyżki sosu sojowego

-szczypta soli

-1 papryczka chili

-2 łyżki oleju sezamowego 

-1-2 łyżki świeżej kolendry

Na sos:

-2 łyżki sosu sojowego

-2 łyżki ostrego sosu chili

-1/2 łyżeczki cukru

-1 czubata łyżeczka pasty curry

-1 łyżeczka oleju sezamowego

-1 łyżeczka czarnego sezamu

Tofu kroimy w kostkę o boku ok. 2cm, przekładamy do miseczki, zalewamy sosem sojowym i odstawiamy na około 2 godziny. Nerkowce podprażamy na suchej patelni. Wszystkie składniki na sos dokładnie mieszamy. Odstawiamy. Cebulę kroimy w piórka, pieczarki kroimy w plasterki, czosnek w cienkie płatki, a papryczkę chili drobno siekamy. W woku lub na patelni rozgrzewamy olej. Krótko podsmażamy cebulę, pieczarki, chili oraz czosnek. Dodajemy tofu. Chwilę podsmażamy. Przyprawiamy szczyptą soli oraz startym korzeniem imbiru. Na końcu dodajemy sos. Dokładnie mieszamy. Podajemy z ryżem. Przed podaniem posypujemy świeżą kolendrą.

Smacznego!

Sernikobrownie z malinami

 

Dla tych, którzy nie mogą się zdecydowa, czy wolą sernik, czy jednak brownie, ktoś mądry kiedyś wynalazł sernikobrownie. Strzał w dziesiątkę! U mnie dziś sernikobrownie z malinami. Nie ma nic lepszego, niż połączenie ciężkiego, wilgotnego spodu czekoladowego z lekką sernikową górą. Słodycz ciasta idealnie równoważą kwaskowate maliny. Ciasto uzyskało rekomendację Małża mojego, który z serników to najbardziej lubi kluski z serem, więc szczególnie polecam :)

Składniki (na formę 20x30cm):

Na brownie:

-165g masła

-200g gorzkiej czekolady (min. 60% kakao)

-szczypta soli

-3 duże jajka

-1 szklanka brązowego cukru (ja użyłam dark muscavado)

-2 łyżki mąki pszennej

Na masę serową:

-600g tłustego twarogu zmielonego dwukrotnie (można użyć gęstego twarogu z wiaderka) 

-200g śmietany 30%

-3/4 szklanki cukru
-3 jajka

-3 łyżki budyniu śmietankowego

Ponadto:

-250g malin

-50g mlecznej czekolady

-łyżka śmietany 30%

Przygotowujemy spód. Masło i połamaną gorzką czekoladę umieszczamy w rondelku o grubym dnie. Mieszając, podgrzewamy, aż do całkowitego rozpuszczenia. Odstawiamy. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy masę czekoladową. Cały czas ubijając, dodajemy sól i mąkę. Ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na około 20 minut. W tym czasie przygotowujemy masę serową. Twaróg, śmietanę, jajka i cukier miksujemy razem. Następnie, łyżka po łyżce, dodajemy budyń. 

Na podpieczony spód wykładamy maliny i zalewamy masą serową. Ponownie wstawiamy do piekarnika (ta sama temperatura) i pieczemy około 40-50 minut (aż środek będzie sprężysty pod naciskiem palca). 

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy łyżkę śmietany, mieszamy. Gotową masą dekorujemy wystudzone ciasto.

Smacznego!

Kruche czekoladowe ciasto z gruszkami

Kruche czekoladowe ciasto to w zasadzie pleśniak w wizualnym negatywie. To, co w pleśniaku jest jasne, tu mamy ciemne i odwrotnie. Smakowo, to już zupełnie coś innego. Kruche ciasto jest wręcz wytrawne od kakao,  delikatna pianka jest słodko-czekoladowa a farsz gruszkowy ma korzenną nutkę. Nie sposób się od niego oderwać!

Składniki ( na blaszkę 30x30cm):

Na ciasto:

-6 dużych jajek

-350g zimnego masła

-3,5 szklanki mąki pszennej

-4 mąki ziemniaczanej

-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

-1,5 szklanki cukru pudru

-6 łyżek kakao

-szczypta soli

-2 czubate łyżki budyniu czekoladowego

Na farsz:

-1 kg miękkich gruszek

-1/2 łyżeczki imbiru

-1 łyżeczka cynamonu

-1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej

-1 łyżka miodu

-cukier puder do oprószenia

Białka oddzielamy od żółtek. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy posiekane masło oraz żółtka. Krótko zagniatamy jednolite ciasto. Odrywamy około 1/3 porcji, zawijamy w folię i odkładamy do lodówki. Do pozostałej części ciasta dodajemy kakao, wyrabiamy, dzielimy na pół, zawijamy w folię i odkładamy do lodówki do schłodzenia na około 1-2 godziny. Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy, łyżka po łyżce, cukier puder a następnie mąkę ziemniaczaną oraz budyń. Odstawiamy do lodówki. Gruszki obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w dość grube plastry i mieszamy z przyprawami oraz miodem. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Dno wyklejamy pierwszą częścią czekoladowego ciasta. Na cieście równomiernie rozkładamy gruszki. Na owoce ścieramy jasną część ciasta a następnie wykładamy pianę z białek. Na wierzch wykładamy ostatnią część ciasta, startą na tarce. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 60 minut. Po wystudzeniu, suto oprószamy cukrem pudrem. 

Smacznego!